Katarzyna Furmanek, prezes Floslek o atutach polskich firm na rynkach Azji i Bliskiego Wschodu

Katarzyna Furmanek, prezes Floslek o atutach polskich firm na rynkach Azji i Bliskiego Wschodu

Trwają właśnie targi Cosmoprof Asia. Ten kierunek jest coraz bardziej nęcący dla polskich eksporterów. W regionie Azji i Pacyfiku, na czele z Chinami, rośnie zamożna i aspirująca do poprawy jakości życia klasa średnia.

Kraje te zapewniają niemal jedną trzecią globalnej sprzedaży branży kosmetycznej. Wartość kosmetycznych zakupów w Azji ma przekroczyć w tym roku 132 mld euro. Coraz lepiej polscy eksporterzy radzą sobie biznesowo na Bliskim Wschodzie.

Co przesądza o sukcesie polskich firm na tych egzotycznych i odległych, geograficznie i kulturowo, rynkach?


Katarzyna Furmanek, Floslek:

O ile kraje Europy Zachodniej podchodzą do firm z naszego regionu z rezerwą, o tyle na rynkach Bliskiego Wschodu czy Azji takich uprzedzeń nie ma. Jesteśmy kojarzeni z Unią Europejską, a jakością produktów, ceną, innowacyjnością i elastycznością wygrywamy nawet z konkurencją o ugruntowanej renomie i tradycji, np. z Francji.

W roku 2016 firma Floslek niemal podwoiła przychody z eksportu.


źródło: Anita Błaszczak: „Azja i Bliski Wschód liderami wzrostu”, „Rzeczpospolita” 8 listopada 2017

# Cytat tygodnia
 reklama