W tym roku podobnie jak na ostatnich targach widać było, że polska branża kosmetyczna nadal bardzo dynamicznie się rozwija, język polski było słychać w każdej hali. Wiele firm pokazało się z zupełnie nowej strony. Również Stara Mydlarnia wystąpiła po całkowitym rebrandingu, który przeprowadziliśmy z okazji 20-lecia firmy. Miło było usłyszeć słowa uznania ze strony wystawców i odwiedzających.
Oczywiście targi są okazją do szukania nowych inspiracji i wymiany doświadczeń. Nowości były obecne praktycznie na każdym stoisku, ale procentowo było ich dużo mniej niż podczas poprzednich edycji. Być może większość wystawców podchodzi bardziej ostrożnie rozwijając swoje marki ze względu na sytuację na świecie.
Charakterystyczna dla tych targów była również nieliczna nieobecność odwiedzających z Azji. Nasze stoisko odwiedzali w przeważającej ilości klienci z Europy, co z naszego punktu jest korzystne ponieważ zależy nam na szukaniu dystrybutorów bliższych Polsce pod względem geograficznym, a zapewne również dystrybutorzy szukają dostawców z którymi dzieli ich mniejszy dystans. Są to zjawiska ściśle powiązane z doświadczeniami pandemii i trwającej obecnie wojny na Ukrainie.
Podsumowując, bardzo cieszymy się, że mogliśmy wziąć udział w targach Cosmoprof po tak długim czasie i gościć na naszym pięknym stoisku naszych stałych i potencjalnych klientów, którzy byli oczarowani naszymi produktami. Po raz kolejny przekonaliśmy się, że spotkanie z branżą międzynarodową jest najlepszym źródłem aktualnej wiedzy o trendach.
źródło: PolacyweWłoszech.com