Irek Sudnik, dyrektor generalny Laboratorium Kosmetycznego Dr Irena Eris, o zwiększaniu zatrudnienia i dobrych wynikach sprzedażowych

Irek Sudnik, dyrektor generalny Laboratorium Kosmetycznego Dr Irena Eris, o zwiększaniu zatrudnienia i dobrych wynikach sprzedażowych

Irek Sudnik, Laboratorium Kosmetyczne Dr Irena Eris:

Zakładane zwiększenie zatrudnienia do 300 osób w obszarze okołoprodukcyjnym w roku 2022 związane jest raczej z rosnącym popytem rynkowym niż samą inwestycją w rozbudowę fabryki. Jeśli będziemy nadal jako firma przyrastać rynkowo w takim tempie, jak obecnie, to rzeczywiście będziemy potrzebować nowych pracowników w kilku obszarach naszej działalności.

Nie należy bowiem łączyć naszej inwestycji wyłącznie ze zwiększeniem zatrudnienia na produkcji. Mocno stawiamy na efektywność produkcji: inwestujemy w nowe technologie, wiele prac obecnie jest zautomatyzowanych. Widzimy jednak, że musimy sięgać do nowych zasobów m.in. w części komercyjnej. Pomimo, że następuje pewna centralizacja rynku sprzedaży kosmetyków w Polsce, to z drugiej strony - chcąc dobrze operować w nowoczesnych kanałach dystrybucji -  potrzebujemy do tego kompetentnych pracowników.

Warto wspomnieć również o eksporcie, przy jego rosnącej skali musimy mieć w naszym zespole osoby, którzy będą w stanie efektywnie pracować z odbiorcami z wielu, bardzo odmiennych rynków. Pojawia się też potrzeba zatrudniania ludzi, którzy są biegli w tzw. social media, rozumieją Internet i potrafią sprawnie zarządzać w tej przestrzeni z naszymi markami.

W pierwszych czterech miesiącach 2017 roku wyniki mieliśmy o prawie 25% lepsze niż w roku poprzednim. Nie zakładamy, że tak procentowo optymistycznie zakończy się cały 2017, spodziewamy się wypłaszczenia tempa wzrostu chociażby ze względu na wysoką bazę z drugiego półrocza poprzedniego roku, ale na razie jesteśmy bardzo zadowoleni ze sprzedaży.

Motorem wzrostu są innowacje produktowe oraz inwestycje skierowane w strategiczne rynki. W każdym obszarze działalności: w eksporcie, w sprzedaży krajowej (zarówno, jeśli chodzi o kosmetyki masowe, dermokosmetyki, kosmetyki selektywne) notujemy istotne przyrosty, często powyżej tempa rozwoju rynku.

Eksport ma w dalszym ciągu wyższą dynamikę niż sprzedaż krajowa, dlatego zakładam, że 20% udział eksportu w sprzedaży spółki zostanie w tym roku przekroczony. Trudno jednak prorokować, czy będzie to 22% czy 25%. Zniesienie pewnych barier na niektórych rynkach mogłoby naprawdę skutkować eksplozją sprzedażową na wielką skalę. Czasem problemem jest nie tyle znalezienie klienta na innym rynku, czy wejście na półki, ale choćby kwestia regulacji dotyczących przewozu dewiz.

Konferencja prasowa firmy, maj 2017

# Cytat tygodnia
 reklama