Myślę, że branża z dodatkowymi regulacjami, czy to lokalnymi czy unijnymi, sobie poradzi, jak zawsze… Na pewno wskutek rozmaitych zmian mogą wzrosnąć koszty prowadzonej działalności i utrzymanie rentowności biznesu może być poddane kolejnym próbom.
To, jak wiele substancji zostało przez Unię Europejską uznanych za niewłaściwe w ostatnim czasie, powodowało naprawdę sporo perturbacji związanych z wycofywaniem produktów z rynku, utylizacjami opakowań, koniecznością zastosowań nowych technologii na nowych surowcach (co czasem jest trudniejsze niż robienie produktu zupełnie od nowa).
Dość powiedzieć, że nasz dział R&D przez ostatnie 3 lata poświęcał 40% czasu pracy na zmianę receptur, by podążać za unijnymi regulacjami. Ten czas powinien być wykorzystany na badania. Mam nadzieję, że plateau zostało już tu osiągnięte i gorzej nie będzie.
Wywiad dla portalu WirtualneKosmetyki.pl: "Biznes nie lubi nagłych zmian klimatu"