Praca zdalna, choć teraz jest oczywiście w wielu przypadkach koniecznością, nie jest dobra dla rozwoju firmy. Nie służy i nie pomaga innowacyjności. Chciałbym, by kiedy pandemia wreszcie się skończy, nasi pracownicy, a w zasadzie ta część, która pracuje w domach, wróciła do biura. W naszym przypadku jest to około 15% z 1000 zatrudnionych osób, bo wiadomo, że produkcji czy pracy w hotelach związanej z obsługą gości nie możemy prowadzić zdalnie.
Czy ten powrót będzie obowiązkowy? W naszej firmie, jeszcze przed Covidem, była możliwość, by na wniosek pracownika i za zgodą przełożonego jeden dzień pracować zdalnie. I to było dobrze przyjmowane przez wszystkich. Mieliśmy pracowniczkę księgowości, która pracowała w takiej formie cały czas, bo wyjechała z powodów rodzinnych do Chin. Są na pewno takie funkcje, które można więc bez problemu wykonywać w formie telepracy. Jednak w przypadku, kiedy liczy się kreatywność, pomysły, badania, prace nad innowacjami, lepiej sprawdza się tradycyjny model – praca na miejscu w firmie, działania zespołowe, dialog, bezpośrednie spotkania. Jest to po prostu bardziej efektywne i daje ostatecznie lepsze wyniki. Podobnie jest przecież z nauką zdalną dzieci – badania jasno dowodzą, że w normalnie działającej szkole efekty nauczania są zwyczajnie lepsze. W firmach nie jest inaczej więc czekamy na powrót takiej prawdziwej normalności.