130 zł miesięcznie na zakupy kosmetyków w internecie

130 zł miesięcznie na zakupy kosmetyków w internecie

Kosmetyki należą do kategorii chętnie kupowanych przez internet. Aż 65% osób, które robią zakupy w sieci, zadeklarowało taki zakup w ostatnim roku.

Średnie miesięczne wydatki na zakup kosmetyków/perfum przez internet to 130 zł. Nieco więcej wydają kobiety niż mężczyźni i to one częściej decydują się na zamówienie szminki czy kremu w sklepie internetowym.

W zakupach kosmetyków przez internet nie widać dużego zróżnicowania pod względem demograficznym, choć nieznacznie więcej wydają mieszkańcy średnich miast. Najmniej wydają osoby po 50-tce. Najwięcej te, które pozytywnie oceniają swoją sytuację finansową. Średnie wydatki w grupach wiekowych kształtują się następująco: 154 zł wydają osoby w wieku 35-49 lat, 147 zł – 15-24 lata, 108 zł – 18-34 lata, a 100 zł osoby w wieku 50+. Statystyczny mieszkaniec/mieszkanka wsi kupuje kosmetyki online w kwocie 98 zł, a w miastach od 50 do 199 tys. mieszkańców suma miesięcznych wydatków wzrasta w kategorii do 167 zł. W dużych miastach jest to ok. 132 zł, a w małych miasteczkach – 114 zł.

22% spośród osób, które robią zakupy w internecie, przyznało, że kupuje kosmetyki podczas transmisji live w social mediach. Główne powody kupowania w social mediach są podobne do powodów kupowania online w ogóle: brak konieczności jechania do sklepu, dostępność całą dobę, atrakcyjniejsze ceny. Zakupy podczas transmisji online częściej są motywowane atrakcyjniejszymi cenami oraz większą liczbą informacji o produktach.

76% badanych potrafi wskazać spontanicznie jakąkolwiek markę e-perfumerii czy drogerii internetowych. W tej kategorii obserwujemy kilku liderów, przy czym niezmiennie najlepiej rozpoznawalny jest Rossmann (40%). W dalszej kolejności są to: Hebe i Douglas (po 25%) oraz Sephora (18%). Zdecydowana większość marek w kategorii jest istotnie lepiej rozpoznawana przez kobiety niż przez mężczyzn, choć dla Rossmann wyniki są bardzo zbliżone dla obu płci. Znajomość marek Douglas, Hebe i Sephora spada z wiekiem.

Dość często jednak zdarza się konsumentom w tej kategorii efekt ROPO – czyli przeglądają kosmetyki w sieci, a jednak ostatecznie kupują w drogerii stacjonarnej. Aż 35% badanych wskazało, że robią tak często lub zawsze. Nieco wyższy wynik kosmetyki uzyskują w odwróconym ROPO – czyli przeglądanie kosmetyków na półce w drogerii, ale zakup kosmetyku przez internet – deklaruje to 39% konsumentów kupujących kosmetyki online.

21% ankietowanych przyznaje, że nie kupuje w ogóle niczego w sieci. Głównym deklarowanym powodem niekupowania online jest preferowanie fizycznego kontaktu z produktem przed dokonaniem zakupu. Jest to najważniejszy powód, wskazywany przez 31% badanych osób. Jednak aż 30% deklaruje, że mogłoby w przyszłości kupić przez internet kosmetyki/perfumy. Tę gotowość częściej - co nie dziwi - zgłaszają kobiety niż mężczyźni.
 

Badanie Gemius „E-commerce w Polsce" przeprowadzono na grupie respondentów liczącej 494 osoby w wieku minimum 15 lat.
fot. unsplash.com
# Badania rynkowe
 reklama