#CosmoprofBolonia2023
#NaGorąco #MówimyJakJest
To był nasz debiut na targach, więc ciężko jest nam się odnieść z porównaniem do poprzednich edycji. Same targi natomiast wciąż przyciągają marki oraz kupców swoim prestiżem oraz skalą. Polski biznes kosmetyczny wypada na tle światowym znakomicie ze 144 wystawcami zajmując znaczną część jednego pawilonów. Z pewnością brakowało reprezentacji największych w tej branży, ale to już znak czasów, że liderzy coraz rzadziej zaglądają na takie wydarzenia.
Przede wszystkim pojechaliśmy zrobić rekonesans, rozpoznać mechanizmy budowania kontaktów, poziom wystawców oraz panujące trendy. Z drugiej strony pokazać nasze zaangażowanie w budowaniu marki i spotkać się osobiście z organizatorami samych targów. Potencjał targów z pewnością jest większy, jeśli w pełni wykorzystujesz możliwości jako samodzielny wystawca.
Świetna energia i kolaboracja pomiędzy reprezentantami wszystkich marek, jakie wspólnie wystawiały się na stanowisku promocyjnym. Bardzo pozytywny odzew w stosunku do naszej marki Kovalite SKIN i sygnały, iż jest zapotrzebowanie na produkty jakie oferujemy.
Szansą na pokazanie potencjału jaki nasz sektor oferuje, a właściwie już powolne ugruntowanie pewnej pozycji, na której się znajduje. Z roku na rok liczba polskich wystawców jest dość wysoka, także targi w Bolonii można uznać za ważny punkt na mapie dla całego sektora kosmetycznego, a precyzyjniej dla producentów i marek kosmetycznych.
Targi typu Cosmoprof wciąż mają sens, ale trzeba się do tego dobrze przygotować, odrobić lekcje i wykorzystać cały potencjał, jaki za sobą niesie promocja marki. Jeśli chodzi o naszą aktywność targową, to zakładamy jedno lub dwa wydarzenia w roku, które mają szczególnie sens dla strategii rozwoju.