Marta Kałuska, PR&Influencer Marketing Manager BasicLab Dermocosmetics: Najcenniejszą wartością targów Cosmoprof jest możliwość spotkania na żywo, w jednym czasie, przedstawicieli branży kosmetycznej i klientów z różnych stron świata. Oczywiście to największy event w branży kosmetycznej i wszyscy wypatrujemy nadchodzących trendów, innowacyjnych rozwiązań, pewnej diagnozy rynku, ale dla nas przede wszystkim nie ma lepszej okazji, by zaprezentować BasicLab Dermocosmetics partnerom biznesowym i klientom z różnych krajów i obserwować ich reakcje. Dla marketera takie spotkania to rodzaj grupy focusowej: inspirujące rozmowy i kopalnia feedbacku z pierwszej ręki. Kiedy widzimy w oku rozmówcy ten błysk, wiemy już, że nasza marka i jej filozofia zrobiły świetne wrażenie. To wielka satysfakcja. Słabe strony? Skala Cosmoprof sprawia, że jest to wyzwanie logistyczne dla zwiedzających i organizatorów, ale to raczej cecha, z którą trzeba się pogodzić, a nie słabość.
Wielu próbuje rozgryźć dynamikę tych targów, ale Cosmoprof lubi zaskakiwać.
Z naszej perspektywy w tym roku „ruch biznesowy” trwał przez wszystkie trzy dni, nawet w ostatni dzień otwarty dla wszystkich. Szczególnie cieszyły nas spotkania z partnerami biznesowymi, którzy zrobili wcześniej research i BasicLab zaintrygował ich na tyle, by odszukać polskie stoisko narodowe PAIH specjalnie po to, by poznać naszą markę. To duża satysfakcja. A najsympatyczniejsze spotkania to te z klientami. Podchodzą do nas jak do dobrych znajomych (w końcu „znamy się” przez social media), a my po kilku minutach rozmowy także mamy wrażenie, że są „z rodziny”. Te rozmowy są bardzo ciepłe i bezpośrednie. Kolejny raz przekonujemy się, ze BasicLoverzy są w każdym zakątku świata!
Anna Dróżdż, Export Manager BasicLab Dermocosmetics: Trendem jest skuteczny i bezpieczny produkt kosmetyczny. W ostatnich latach uczestnicy procesu produkcji kosmetyków są niezwykłe czuli na tym punkcie, chcąc zaoferować świadomym i wymagającym klientom produkt najwyższej jakości w możliwie najdoskonalszej formie.
Od około dwóch lat marka BasicLab sukcesywnie zdobywa rynki europejskie. Na ten moment jesteśmy dostępni w 27 krajach, stale rozszerzając dystrybucję. Aktywnie uczestniczymy w różnego typu międzynarodowych wydarzeniach branżowych promujących nasze dermokosmetyki, gdzie zawsze z wielką przyjemnością spotykamy fanów BasicLab. Powtórzenie sukcesu, jaki BasicLab odniósł na rodzimym rynku, na rynkach międzynarodowych nie jest śmiałym celem czy marzeniem, a po prostu planem do realizacji w najbliższym czasie. Pracujemy nad tym.