Cosmoprof 2024. Chantal: Targi są dla nas nieustanną okazją do rozwoju biznesu i inspiracją do nowych produktów

Cosmoprof 2024. Chantal: Targi są dla nas nieustanną okazją do rozwoju biznesu i inspiracją do nowych produktów

Jak oceniają Państwo tegoroczną edycję Cosmoprof w odniesieniu do poprzedniej/poprzednich?

Katarzyna Kostrzyńska, dyrektor marketingu: Tegoroczna edycja targów była dla nas szczególnie udana. Mieliśmy wielu odwiedzających z ponad 50 różnych krajów, zeszyty rozmów pękały w szwach, zarejestrowaliśmy zapytania zarówno o nasze brandy, jak i produkcję kontraktową.

W tym roku wyjątkowo zaryzykowaliśmy dwie lokalizacje - detaliczną markę Sessio pokazaliśmy w pawilonie 21 dedykowanym kosmetykom naturalnym, natomiast marki profesjonalne tradycyjnie wystawialiśmy w pawilonie narodowym. Tutaj wszystkie polskie firmy, jak co roku, zaprezentowały okazałe, eleganckie i pomysłowe stoiska, potwierdzając atrakcyjność polskiej branży beauty na świecie.

Czy udało się Państwu przeprowadzić jakieś ciekawe i potencjalnie dobrze rokujące rozmowy handlowe? Które kierunki eksportowe są obecnie najbardziej przez Waszą firmę pożądane?

To był „rok powrotów” Oprócz nowych potencjalnych kontrahentów odbyły się spotkania z dystrybutorami, z którymi kiedyś współpracowaliśmy i z jakichś powodów ta współpraca wygasła. Cieszymy się zainteresowaniem z kierunków europejskich, bo są to jednak kraje bliskie nam kulturowo i mentalnie. Cenimy sobie także rynki amerykańskie z uwagi na ich potencjał. Pewną ciekawostką były rozmowy z firmami z Mauritiusa i Reunion.

Nie jest tajemnicą, że jesteśmy mocni w produkcji private label, więc cieszy nas także wiele zapytań o produkcję kontraktową.

Co jest Waszym zdaniem wciąż mocną stroną targów w Bolonii?

Są to największe targi kosmetyczne i jako takie skupiają wielu kupców z różnych krajów. Zebranie w jednym miejscu tylu producentów, dystrybutorów, trendów jest dla nas nieustanną okazją do rozwoju biznesu i inspiracją do nowych produktów.

Nad czym organizatorzy powinni popracować mocniej?

Nie mamy większych zarzutów. Tegoroczna organizacja była na bardzo wysokim poziomie. Skrócenie czasu zabudowy spowodowało, że przychodziliśmy na gotowe i czyste stoiska - przygotowane do rozłożenia produktów. Jeśli do czegokolwiek można się przyczepić, to do wciąż zbyt małej liczby punktów gastronomicznych – czas na targach jest bardzo cenny i szkoda marnować go w kolejkach.

Czy widać na horyzoncie jakiś ciekawy trend kosmetyczny na kolejny rok?

Naszym zaskoczeniem jest pewna transgresja między ofertą profesjonalną i detaliczną. Zaobserwowaliśmy mocne wejście branży profesjonalnej w zrównoważony rozwój, recykling opakowań, „zielone” claimy marketingowe, natomiast kosmetyki detaliczne zaczynają skupiać się na efekcie i skuteczności. Jako firma posiadająca w swoim portfolio zarówno brandy profesjonalne, jak i podążające za trendami detaliczne Sessio, musimy szczególnie zwrócić na to uwagę projektując naszą ofertę.

# Eksport
 reklama