Cosmoprof Bologna jak zwykle zaskakuje wielkością oraz mnogością producentów i dystrybutorów z całego świata. Niemniej jednak, mimo licznej obecności polskich firm, wyraźnie było widać, że wiele uznanych marek nie zdecydowało się na organizację własnego stoiska w odróżnieniu do poprzednich edycji.
Rozmowy handlowe oraz prezentację produktów Ava przeprowadziliśmy w ramach Stoiska Narodowego zorganizowanego przez Polską Agencję Inwestycji i Handlu. Partnerzy biznesowi, którzy odwiedzili naszą przestrzeń poszukiwali produktów do przeróżnych kierunków, w tym krajów Afryki, Ameryki Południowej czy Azji Południowo-Wschodniej. Spotkaliśmy również wielu wieloletnich klientów, którym mogliśmy zaprezentować nasze nowości. W tym znaczeniu staramy się szczególnie umocnić naszą obecność w Azji.
Obecność całego łańcucha dostaw branży kosmetycznej. Comosprof Bologna umożliwia spotkanie zarówno producentów, dystrybutorów, jak i dostawców komponentów czy maszyn. To również świetna okazja do podejrzenia trendów produktowych, jak i opakowaniowych.
Paradoksalnie największym problemem targów jest ich wyrobiona marka. Bolonię kojarzymy niejako jako z mekką przemysłu kosmetycznego. Niestety wielkość imprezy przytłacza to miasto, co wpływa na trudności w komunikacji czy znalezieniem noclegu.
Wciąż króluje skinimalizm. Powrót do uznanych, sprawdzonych składników - kompozycji z witaminą C, ceramidami, itp.