Żaneta Gortat-Stanisławska: Własna fabryka kosmetyków to spełnienie naszych marzeń

Żaneta Gortat-Stanisławska: Własna fabryka kosmetyków to spełnienie naszych marzeń

Motywacja do założenia fabryki kosmetyków była w przypadku Żanety Gortat-Stanisławskiej napędzana różnymi czynnikami. Przede wszystkim chciała mieć kontrolę nad swoim życiem zawodowym i realizować własne pomysły bez ograniczeń. Przez wiele lat pracowała dla innych firm i zdobyła cenne doświadczenie, ale wiedziała, że stać ją na więcej. Ambitnie mówi, że chce wpłynąć na rozwój branży, w której się specjalizuje od lat.

Proszę opowiedzieć, jak narodził się Państwa pomysł na założenie fabryki kosmetyków?

Dr Żaneta Gortat-Stanisławska: Od zawsze interesowały mnie kosmetyki i dbanie o urodę. Po wielu latach pracy w branży kosmetycznej, zrozumiałam, że chcę mieć pełną kontrolę nad jakością i innowacyjnością produkowanych kosmetyków. Marzyłam o własnej fabryce, która umożliwiłaby mi tworzenie unikalnych produktów, które zaspokoją potrzeby klientów. Zawsze fascynowały mnie kosmetyki i pielęgnacja urody. Z czasem zyskałam doświadczenie i zdobyłam wiedzę na temat produkcji kosmetyków, gdyż już w 2014 roku rozpoczęłam produkcję własnej linii kosmetyków profesjonalnych w nanotechnologii, głównie z wykorzystaniem nanosrebra oraz nanozłota. Prezentowałam swoje produkty na zagranicznych targach, m.in w Las Vegas czy w Dubaju. Podzieliłam się swoim marzeniem z moim mężem, Marcinem. Zrozumiał, że to jest to, co naprawdę chcę robić i namiawiał mnie do podjęcia tego wyzwania. Mamy teraz wiele przyjemnych wspomnień z tego okresu! (śmiech). Może, by było to trochę bardziej jasne, opowiem pewną historię. Po kilku miesiącach naszej znajomości przygotowałam dla Marcina z okazji jego urodzin pewien prezent. Wiedziałam, że dotychczas nie miał świadomości, że istnieje coś takiego jak peeling czy serum do pielęgnacji skóry. W jego kosmetyczce znajdowała się tylko pianka do golenia i kultowy, niebieski kremik, którego używa 90% mężczyzn; -)  Prezent był wyjątkowy, gdyż były to produkty przygotowane przez moich technologów, zaprojektowane specjalnie dla Marcina…  Czarne, męskie opakowania oznaczone MG Men Generation, a na nich logo: imię i nazwisko - Marcin Gortat. Pamiętam ogromne zaskoczenie i ciekawość z jego strony, jak użyć tych wyjątkowo „męskich” produktów… Okazało się, że była to miłość od pierwszego użycia! Po zabiegu usłyszałam od Marcina westchnienia i komentarze: „Moja skóra jest jak nowa, teraz będę jeszcze przystojniejszy. Wchodzę w to!”.

Domyślam się jednak, że prócz osobistego przekonania, że umie Pani tworzyć dobre kosmetyki, musiała Pani przygotować Marcina biznesowo do tego przedsięwzięcia?

Marcin od początku wspierał mnie w mojej pracy i interesował się nią. Jednak kiedy pojawił się pomysł założenia fabryki, wiedziałam, że muszę go mocniej przekonać do tego wyzwania. Postanowiłam zaprosić go do mojego świata i pokazać, jakie możliwości niesie branża kosmetyczna. Wspólnie odwiedziliśmy różne targi w wielu miejscach na świecie, konferencje i spotkaliśmy się z ekspertami, którzy podzielili się swoją wiedzą. To wszystko pomogło Marcinowi zrozumieć potencjał tego biznesu i przekonać się do pomysłu.

W tej branży kilka mocnych biznesów powstało poprzez realizację marzeń "power couple". Czy mogłaby Pani opowiedzieć trochę więcej o wizji założonej niedawno fabryki kosmetyków?

Naszą wizją było stworzenie nowoczesnej fabryki kosmetyków, która będzie produkować wysokiej jakości produkty pod naszymi własnymi markami. Jednocześnie chcieliśmy mieć w ofercie produkcję kontraktową, aby pomóc innym przedsiębiorcom i firmom zrealizować swoje kosmetyczne pomysły. Chcemy, aby nasza fabryka była miejscem, gdzie kreatywność i innowacyjność są na pierwszym miejscu, a produkowane kosmetyki spełniają najwyższe standardy jakości.

Jakość to zawsze wartość, z którą nie warto chodzić na kompromisy... Początki wymagają jednak ogromu pracy i determinacji. Z jakimi największymi wyzwaniami zmierzyliście się, uruchamiając produkcję?

Jednym z największych wyzwań było zapewnienie odpowiednich certyfikatów i norm, które są wymagane w branży kosmetycznej. Musieliśmy spełnić surowe wymagania, aby zapewnić bezpieczeństwo i jakość naszych produktów. Również zdobycie zaufania klientów w początkowej fazie było wyzwaniem, ale z czasem nasza marka zyskiwała na rozpoznawalności i popularności.

Do tego możemy pewnie dołożyć - typową dla początkowego okresu działalności - konieczność inwestowania w biznes, szukanie wykwalifikowanych pracowników...

Uruchomienie firmy od zera to niewątpliwie trudne zadanie. Musiałam oczywiście zacząć od wypracowania konkretnego biznesplanu i zebrać środki na rozpoczęcie działalności. Wyzwaniem było również znalezienie odpowiednich partnerów i pracowników, którzy podzielali moją wizję i byli gotowi podjąć wysiłek potrzebny do rozwinięcia firmy. Rozwój każdej firmy to po prostu ciężka praca każdego dnia. Tu od razu jednak skala była poważna...

Gdy mówimy o fabryce, musi pojawić się właśnie "efekt skali", by spinało się to wszystko biznesowo...

Żaneta Gortat-Stanisławska i Marcin Gortat: Rzeczywiście, jednym z największych wyzwań było zdobycie know-how związanego z produkcją kosmetyków na dużą skalę. Moje wcześniejsze doświadczenie koncentrowało się na tworzeniu kosmetyków w mniejszych partiach. Musieliśmy zatem nauczyć się, jak skalować naszą produkcję, aby spełnić wymagania rynku. Również wybór odpowiednich surowców, dbanie o jakość i bezpieczeństwo produktów oraz pozyskanie niezbędnych certyfikatów stanowiły duże wyzwanie.

Jakie są Państwa plany na przyszłość tego biznesu?

Żaneta i Marcin: Nasze plany na przyszłość są ambitne. Chcemy rozszerzyć naszą ofertę produktową, wprowadzać innowacyjne formuły i stale doskonalić nasze produkty. Zamierzamy eksportować nasze produkty na zagraniczne rynki i zdobywać coraz większe uznanie w branży kosmetycznej. Jeśli chodzi o produkcję kontaktową, naszym celem jest ciągłe doskonalenie naszych usług i technologii, aby oferować klientom jeszcze bardziej innowacyjne i wysokiej jakości produkty. Chcemy także rozszerzać naszą ofertę i współpracować z coraz większą liczbą firm, które chcą mieć lub mają już swój brand. Nasza fabryka jest elastyczna i gotowa dostosować się do zmieniających się potrzeb klientów.

Czy były momenty, kiedy miała Pani wątpliwości, czy wszystko się uda?

Oczywiście - były momenty, kiedy pojawiły się wątpliwości. Każdy początek jest trudny, zwłaszcza gdy ryzykujesz własne oszczędności i czas, który poświęcasz na realizację marzeń. Kluczem jest jednak pozostawanie wytrwałym i elastycznym. Nauczyłam się przekuwać trudności w naukę i doświadczenie, które pomogły mi w późniejszym rozwoju firmy.

Czym różni się "private label”, czyli produkcja kontraktowa od standardowej produkcji kosmetyków?

Nasza fabryka kosmetyków specjalizuje się w produkcji kosmetyków "private label", co oznacza, że oferujemy klientom kompleksową usługę od pomysłu do realizacji. W przeciwieństwie do standardowej produkcji, gdzie produkujemy i markujemy gotowe produkty pod naszą marką, w przypadku "private label" tworzymy produkty na życzenie naszych klientów, którzy potem umieszczają swoje własne logo na produktach. To jest świetna opcja dla firm i przedsiębiorców, którzy chcą mieć własną linię kosmetyków, ale nie mają możliwości prowadzenia pełnej produkcji. Produkcja "private label" ma wiele korzyści. Po pierwsze, umożliwia klientom szybkie wprowadzenie na rynek nowej linii kosmetyków bez konieczności angażowania wielkich nakładów finansowych. Klienci mogą skupić się na opracowaniu unikalnego produktu, opakowania i brandingu, a całą produkcję i testowanie kosmetyków pozostawiają nam. To oszczędza czas i koszty związane z utrzymaniem pełnej produkcji.

Dla wielu mniejszych graczy produkcja w tej wersji to zdecydowanie praktyczna opcja. Jakie rodzaje produktów kosmetycznych można stworzyć u Państwa w ramach "private label"?

Nasza fabryka jest wyposażona w nowoczesne urządzenia i laboratoria, co pozwala nam na produkcję różnorodnych produktów kosmetycznych. Możemy stworzyć linie produktów do pielęgnacji skóry, włosów, ciała i innych. To naprawdę zależy od pomysłu klienta i jego preferencji.

Jak przebiega proces produkcji w przypadku "private label"?

Proces produkcji "private label" jest oparty na współpracy z klientem. Najpierw omawiamy pomysł klienta i jego wymagania dotyczące produktu. Następnie nasz zespół ekspertów pracuje nad opracowaniem formuły i składu produktu, przy uwzględnieniu najnowszych trendów i technologii w branży kosmetycznej. Po uzgodnieniu szczegółów, przystępujemy do produkcji i testowania kosmetyków. Ostateczne produkty zostają oznakowane logo i brandingiem klienta, gotowe do wprowadzenia na rynek.

Czy możecie już powiedzieć, co jest dla was najbardziej satysfakcjonujące w tej pracy?

Żaneta i Marcin: Najbardziej satysfakcjonujące jest widzieć, jak nasz wspólny wysiłek przynosi rezultaty. Własna fabryka kosmetyków to spełnienie naszych marzeń i możliwość tworzenia produktów, które sprawiają radość i dbają o piękno klientów. Zadowoleni z naszych kosmetyków klienci, którzy wracają do nas z uśmiechem, to dla nas ogromna nagroda.

Jakie najważniejsze lekcje wynieśliście z dotychczasowego doświadczenia w prowadzeniu fabryki kosmetyków?

Nauczyliśmy się, że w biznesie trzeba być elastycznym i dostosowywać się do zmieniających się trendów i potrzeb klientów. Zrozumieliśmy również, że współpraca w zespole, oparta na wzajemnym wsparciu i poszanowaniu, jest kluczowa w osiągnięciu sukcesu. Nie można zapominać o jakości produktów i odpowiedzialności za to, co wprowadzamy na rynek.

Jakie rady miałaby Pani dla innych kobiet, które marzą o założeniu swojego biznesu od zera?

Moją radą dla innych kobiet jest, by nie bać się marzyć i podejmować ryzyka. Oczywiście trzeba dobrze przemyśleć plan działania i mieć jasno określony cel, ale nie warto rezygnować ze swoich marzeń tylko dlatego, że wydają się trudne do osiągnięcia. Warto też szukać wsparcia wśród innych kobiet przedsiębiorczych i uczestniczyć w szkoleniach i konferencjach branżowych.

Proszę zdradzić, co znajduje się na półce w łazience i w kosmetyczce Żanety Gortat-Stanisławskiej?

Moją półkę z kosmetykami można śmiało nazwać małym laboratorium! W dzisiejszych czasach coraz więcej kobiet poszukuje kosmetyków, które nie tylko działają skutecznie, ale także są zgodne z ich wartościami i stylami życia. Świadoma kobieta, która posiada wiedzę w zakresie składów produktów, dba o środowisko i ceni sobie pielęgnację domową, stawia na kosmetyki, które przynoszą korzyści zarówno dla niej, jak i dla środowiska. Stawiam na innowacyjne rozwiązania w dziedzinie kosmetologii. Śledzę najnowsze badania i odkrycia naukowe w branży, poszukując składników, które wykorzystują nowoczesne technologie, aby zapewnić najlepsze rezultaty. Od lat w mojej łazience znajdują się produkty pochodzące wprost od moich technologów. Sama je testuję, opiniuję i oceniam. Cenię sobie inteligentne formuły, które łączą naturę z nauką, takie jak kosmetyki wykorzystujące nanotechnologię czy bioaktywne składniki. Szukam kosmetyków, które są wydajne i jednocześnie szanują środowisko, dzięki czemu może skutecznie pielęgnować swoją skórę, minimalizując jednocześnie wpływ na planetę.

Dziękujemy Pani za podzielenie się swoją inspirującą historią i życzymy dalszych sukcesów w prowadzeniu firmy!

Dziękuję, to była przyjemność. Chciałabym zachęcić każdą kobietę, aby śmiało dążyła do realizacji swoich celów i nie bała się pokonywać przeszkód. Wszystko jest możliwe, jeśli tylko się tego pragnie i ciężko na to pracuje.

Dziękuję za rozmowę
Lidia Lewandowska, Wirtualne Kosmetyki

O firmie

MG Evolution jest jedną z firm produkujących kosmetyki w Polsce, stworzoną w oparciu o najnowocześniejsze trendy w branży. Siedziba firmy oraz dział R&D znajduje się w Łodzi, natomiast zakład produkcyjny umiejscowiony jest w Pieńkowie pod Warszawą.
MG Evolution, dzięki nowoczesnemu parkowi maszynowemu – mieszalnikom homogenizującym oraz liniom dozującym renomowanych marek – oferuje produkty najwyższej jakości opierając się na doświadczeniu oraz wiedzy specjalistów w branży kosmetycznej. System „Scale-up” pozwala na odpowiednią optymalizację stworzonej masy kosmetyku, dzięki czemu produkty cechują się wysoką powtarzalnością. Procesy produkcyjne realizowane są zgodnie z najwyższymi standardami oraz z kontrolą jakości na każdym etapie, z zachowaniem norm: ISO 14001 i ISO 22716.
Głównym celem firmy jest produkcja kontraktowa cechująca się dużą elastycznością i kompleksową opieką nad klientem, zaczynając od nawet najbardziej odważnego pomysłu a kończąc na produkcie, który będzie spełniał wszystkie oczekiwania. W tym procesie wykorzystywana jest wiedza i umiejętności zespołu, dla którego praca jest jednocześnie pasją, a każda receptura traktowana jest indywidualnie, jako nowe wyzwanie. Laboratorium R&D dysponuje także swoim działem fizyko-chemicznym, dzięki czemu od samego początku możliwe jest monitorowanie stabilności produktu tworzonego ze sprawdzonych i przebadanych surowców kosmetycznych.

dr Żaneta Gortat-Stanisławska

Politolog, pedagog, wykładowca akademicki, publicysta branżowy. Jako prelegentka uczestniczyła w wielu konferencjach, seminariach i pokazach. Prowadzi szkolenia z zakresu makijażu permanentnego, marketingu i zarządzania w placówkach Beauty&SPA. Jako ekspert Beauty przekazuje swoje wieloletnie doświadczenie zawodowe zarówno w sferze kosmetologicznej, jak i biznesowej. Właścicielka i pomysłodawczyni firmy z profesjonalnymi kosmetykami O-medic. Wspówłaciściel fabryki kosmetyków  MG Evolution, właścicielka największej sieci szkół kosmetycznych Broadway Beauty, BB College oraz marki Permanent World. Założycielka fundacji „Parasol”, która wspiera kobiety samotnie wychowujące dzieci w zdobywaniu nowych kwalifikacji zawodowych. Prywatnie żona Marcina Gortata.

[promocja]

# Wywiady i opinie
 reklama