Blanka Chmurzyńska-Brown, Dyrektor Generalna Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego: Zmiany wynikające z nowych regulacji będą znaczące. Widzimy jednak gotowość polskiego sektora kosmetycznego do aktywnego uczestnictwa w tym procesie. Ponad 200 osób z 84 firm biorących udział w konferencji organizowanej przez Polski Związek Przemysłu Kosmetycznego „Strategia Plastikowa i Kosmetyki. Nowa Era Opakowań” i blisko 70 podpisów pod Deklaracją, będącą naszym zobowiązaniem do dalszych działań, a zarazem potwierdzeniem, że nasze zainteresowanie kwestią Strategii Plastikowej nie kończy się na jednorazowym spotkaniu – to obiecujące liczby.
Cieszymy się, że gotowość branży dostrzegają też przedstawiciele administracji rządowej. Podkreślała to m.in. Minister Przedsiębiorczości i Technologii, Jadwiga Emilewicz, otwierając nasze wydarzenie. Potwierdziła, że sektor kosmetyczny jest pierwszym, który w tak kompleksowy sposób mierzy się z wyzwaniami czekającymi przedsiębiorców i polską gospodarkę, w związku z bardzo intensywnymi działaniami Unii Europejskiej na rzecz walki z odpadami z tworzyw sztucznych.
Od decydentów oczekujemy przede wszystkim stworzenia w Polsce logicznego, przejrzystego i wiarygodnego systemu finansowania efektywnego gospodarowania odpadami w porozumieniu ze wszystkimi uczestnikami łańcucha wartości opakowań.
Wymaga to m.in. stworzenia platformy wymiany informacji i współpracy projektantów, producentów, recyklerów oraz zaangażowania całego łańcucha wartości opakowań w proces przejścia na Gospodarkę o Obiegu Zamkniętym. Ważne jest też, by nadać odpowiednie role wszystkim uczestnikom GOZ i stworzyć system kontroli nad efektywnym gospodarowaniem odpadami. Nie wolno też zapomnieć o tym, że polski rząd ma do zrealizowania dużo działań w zakresie edukacji ekologicznej.
Jako branża wiemy, że czekające nas zmiany będą kosztowne – szczególnie te związane z wprowadzaniem Rozszerzonej Odpowiedzialności Przedsiębiorcy. Opłaty dla przedsiębiorców za opakowania jednostkowe z plastiku wprowadzane na rynek, które obecnie w Polsce są bardzo niskie i wynoszą 0,6 EUR za tonę, będą wyższe.
Polscy producenci kosmetyków są gotowi stopniowo zwiększać nakłady na ten cel. Muszą jednak mieć poczucie, że proponowany im poziom pokrycia kosztów selektywnej zbiórki i przetwarzania odpadów jest adekwatny do rzeczywistego wpływu ich opakowań na środowisko. Z pewnością zachęcające dla przedsiębiorców będą też programy finansowe, ulgi podatkowe, wsparcie działów B+R czy popularyzacja wynalazków – takiego wsparcia branża ma prawo się spodziewać.
Z naszego dialogu z recyklerami wnioskujemy, że wielką potrzebą Polski jest również uczynienie odzysku opakowań i ich recyklingu po prostu opłacalnymi. Żeby to osiągnąć, regulator musi przede wszystkim zatrzymać wyciek tworzyw sztucznych z gospodarki, niegospodarność i szarą strefę odpadów.
W kolejnych krokach powinien dostosować system zbiórki do potencjału recyklingu w kraju, pomóc rozwinąć infrastrukturę i technologię recyklingu oraz poprawić konkurencyjności rynku surowców wtórnych i w końcu stworzyć opłacalne warunki do handlu nimi.
Oczywiście! Branża kosmetyczna w wielu obszarach wykazała się skuteczną samoregulacją i tym razem nie jest inaczej.
Najlepszym przykładem poszukiwań nowych rozwiązań w obszarze ograniczania negatywnego wpływu plastiku na środowisko jest nasza ubiegłotygodniowa konferencja, która stworzyła pierwszą w Polsce przestrzeń do wymiany myśli i rozpoczęcia dialogu dla prawie wszystkich uczestników łańcucha wartości opakowań.
Tylko w takim gronie uczestników dyskusje i poszukiwania zyskują właściwy wymiar i mają szansę na powodzenie. Mamy nadzieję, że czwartkowe spotkanie było pierwszym krokiem na drodze do osiągnięcia sukcesu i realizacji celów Strategii Plastikowej.