Melli Care: pandemia spowodowała, że miejsca na rynku może nie wystarczyć dla wszystkich

Melli Care: pandemia spowodowała, że miejsca na rynku może nie wystarczyć dla wszystkich

Sonda "Było, Jest, Będzie" 2020-2021

Aleksandra Matysiak, prezes zarządu Melli Care:

Trzy kluczowe, Pani zdaniem, słowa dla biznesu w roku 2020…

Elastyczność, kreatywność, umiar. Trzeba było być bardzo elastycznym i reagować na to, co dzieje się na rynku w związku z zamknięciem sklepów i salonów kosmetycznych. Jeśli konsument nie mógł wyjść z domu, żeby swobodnie dokonać zakupów, to trzeba była zapukać do jego drzwi poprzez smartfon lub komputer, czyli spotkać się z nim online i przedstawić mu ofertę. Do tego potrzeba było kreatywności, ponieważ w momencie, kiedy prawie wszyscy dostawcy i producenci mieli ten sam cel, należało nie powielać pomysłów innych, ale znaleźć swoje sposoby na zachęcenie do zakupów u nas. Ostatnie hasło, czyli umiar – zaświeciło nam wszystkim w głowach. Każdą złotówkę wkładaną w promocję oglądałam dwukrotnie, jedynie obsługa klienta była priorytetem i nie obniżałam poziomu, do jakiego nasi konsumenci byli przyzwyczajeni. Zaproponowałam bezpłatną wysyłkę przez cały okres wiosny i lata oraz bezpłatne testery produktów, a także zestawy produktów, które można było i można nadal kupić w cenie niższej, niż kupując je pojedynczo.

Plany a rzeczywistość – na ile w 2020 udało się Państwu zrealizować wcześniejsze założenia?

Kiedy rozwijamy firmę powoli, ale stabilnie i nie mamy skoków sprzedaży i związanych z tym ogromnych wkładów inwestycyjnych, to jedząc przysłowiową łyżką, a nie chochlą mamy szansę nie zachłysnąć się i nie narzekać. Oczywiście plany zostały szybko zrewidowane, głównie względem eksportu, który poprzez zamknięcie granic u nas wypadł słabo w 2020 roku, to w kraju jestem zadowolona z wyniku, jaki udało się osiągnąć pomimo takich trudności na wszystkich frontach.

W które obszary rynku i kategorie produktowe najmocniej uderzyła pandemia?

Nasza wiedza na ten temat pochodzi jedynie z publikowanych statystyk, ale nasza kategoria - pielęgnacja dłoni i stóp miała się całkiem nieźle, a produkcję kremu do rąk nawet zwiększyliśmy w  tym roku.

Co okazało się istotnym czynnikiem dla Państwa firmy, by przetrwać pandemiczny kryzys?

Przede wszystkim przed trudnymi decyzjami, z którymi borykały się duże firmy, dotyczącymi głównie utrzymania personelu, my nie zostaliśmy postawieni. Dajemy zlecenia freelancerom, wirtualnym asystentkom, specjalistom od PR, którzy takie usługi oferują nie tylko nam i te usługi mogą wykonywać z domu. Zachowali wiec swoją pracę, a my nie musieliśmy podejmować decyzji o redukcji personelu, bo to zawsze jest trudne i bolesne dla obu stron. Również fakt, że produkcję outsoursingujemy, okazał się mocną stroną, gdyż nie mieliśmy problemu przestoju produkcji i kosztów z tym związanych.

Reagujemy na potrzeby rynku i sezonowości. Teraz na przykład wprowadziliśmy naturalne świece sojowe w czterech zapachach: gruszka z imbirem, pomarańcza z cynamonem, mandarynka z trawą cytrynową i wanilia z grejpfrutem. Wszystkie pięknie pachną, tworzą nastrój i w momencie, kiedy wszystko wygląda na to, że nie będziemy przezywać dużych rodzinnych spotkań, to przynajmniej namiastka atmosfery rodzinnej i wspomnienie świątecznych zapachów typu gruszka zapiekana w cieście kruchym z imbirem, goździkiem i anyżkiem, czy pomarańcza z cynamonem sprawią przyjemność i na taki mały kaprys każdy będzie sobie mógł pozwolić, a nam będzie przyjemnie móc dołożyć cegiełkę do przyjemnej atmosfery świątecznej mimo niewesołych okoliczności.

W naszej krótkookresowej strategii dla firmy najistotniejsze jest…

Nie zniknąć ze świadomości konsumentów. Dlatego chociaż - jak powiedziałam już wcześniej - uważnie oglądamy każdą złotówkę, to jednak bez przerwy inwestujemy w działania marketingowe. Kiedy lockdown minie i konsumenci pozbierają się po pandemii, będą wiedzieli, gdzie nas szukać, bo pomimo, iż mniej pieniędzy z portfela będziemy skłonni wydawać, to aspekt suchej skóry nie zniknie, a nasze produkty będą potrzebne.

W strategii długofalowej stawiamy na...

Stawiamy na rozwój dystrybucji poprzez nowoczesne kanały sprzedaży, gdyż obawiam się, że tradycyjne przejdą przeobrażenie, chociaż trudno nawet sobie wyobrazić, w jakim kierunku to zmierza... Zmiana aspektów prawnych w naszym kraju, tak dynamicznie zmieniająca się i niestety na niekorzyść przedsiębiorców pokazuje, że tego co nas czeka, nie wie nikt.

Jakie zmiany widać w zachowaniu konsumentów? Na ile wydają się one Pani trwałe?

Konsumenci zdecydowanie zrozumieli, że przez ostatnie lata żyło nam się dość dostatnio i wydawaliśmy zarabiane pieniądze nie tylko na rzeczy czy usługi niezbędne, ale w znacznej mierze na rozrywkę, przyjemności, rozwój. Obecnie widać wyraźnie, że przycisnęliśmy wszyscy pasa. Widać to przede wszystkim teraz: pod koniec roku. O tej porze w ubiegłym roku zaczynała się wielka gorączka przedświątecznych zakupów. Teraz tego nie czuć, nie widać. To dla gospodarki jest fatalne, dlatego mam nadzieję, że nie zostanie z nami ta perspektywa na długo.

Przewiduję, że w 2021 najsilniejszym trendem na rynku kosmetycznym będzie…

Boję się cokolwiek przewidywać, ponieważ w ubiegłym roku wszyscy przewidywaliśmy rozwój ekotrendu, a jednak strach przed wirusem zwyciężył i w tym roku najważniejsza była higiena i bezpieczeństwo. Myślę, że trendem będzie zdrowy rozsądek. Mintel zapowiada koherencję natury z technologią. Zobaczymy, być może to będzie ten kierunek? Ale zdecydowanie zakupy dla zwykłego kaprysu odeszły do lamusa.

Najważniejsze wyzwanie stojące przed branżą u progu 2021 to…

Jak sobie poradzić nie w wielkim oceanie rynku, ale w stawie pełnym ryb! Przyrost brandów kosmetycznych w ciągu ostatnich pięciu lat, czyli w okresie również naszego istnienia, przyprawia o zawrót głowy. Pandemia spowodowała, że miejsca dla wszystkich może nie wystarczyć, bo konsument nasz pan, a z pewnością zacisnął pasa.

Sobie i konkurencji życzymy…

Spokojnej głowy, przyzwoitej sprzedaży i przetrwania bez szwanku tych nietypowych okoliczności, w jakich przyszło nam żyć i prowadzić biznes.

# Wywiady i opinie
 reklama