Dorota Topolska, współwłaścicielka Elfa Pharm Polska: Kobiety są doskonałymi menadżerami i świetnie radzą sobie z multitaskingiem. Wbrew wielu opiniom, w naszej pracy nie kierujemy się wyłącznie emocjami. Choć one często się pojawiają, to doskonale sobie z nimi radzimy, oddzielając je lub paradoksalnie, licząc się właśnie z nimi, w zależności od danej sytuacji. Czy to właśnie nie dzięki naszym przeczuciom i emocjom, osiągnęłyśmy w tej branży tak wiele? Wiedza, doświadczenie i umiejętności twarde w połączeniu właśnie z emocjami tworzą niezwykle silną całość, która daje ogromne możliwości. Właśnie dlatego uważam, że kobiety powinny zasiadać na stanowiskach właścicielskich i menadżerskich nie tylko w sektorze kosmetycznym, ale także w innych, m.in. w polityce. Obecnie jestem pod dużym wrażeniem Kamali Harris i z zapartym tchem śledzę każde jej działanie. Jestem przekonana, że kobiety mają bardziej racjonalne podejście do wielu spraw, i potrafią obserwować to co dzieje się wokół z innej perspektywy niż panowie.
Mija 10 lat od założenia naszej firmy Elfa Pharm Polska i to doskonały moment na zatrzymanie się na tym pytaniu. Myślę, że u mnie zaczęło się to dawno temu, kiedy będąc jeszcze przedstawicielem handlowym w branży spożywczej marzyłam, by zostać konsultantem kosmetycznym i móc pracować z drogeriami. Jak każda kobieta uwielbiam kosmetyki, lecz ceny które oferowały wtedy niektóre zagraniczne firmy dość szybko uszczupliły mój młodzieżowy porfel, a ja będąc przekonana, że to co drogie to dobre, kupowałam kosmetyki, które nie zawsze były dobre dla mojej cery. Wtedy pomyślałam, że w sumie fajnie byłoby kiedyś „zrobić” kosmetyki nie tylko dobre jakościowo, ale i dostępne dla wszystkich kobiet, bo po co przepłacać; -)
Od początku naszej działalności byliśmy z mężem zaskoczeni w możliwościach, jakie daje sektor kosmetyczny, wiedzieliśmy jak wiele można zrobić na polskim rynku kosmetycznym, a z racji naszego doświadczenia zdawaliśmy sobie sprawę z tego, czego jeszcze brakuje.
Faza zauroczenia przekształciła się w szczerą miłość, co z kolei przełożyło się na produkcję naszych ukochanych produktów Vis Plantis, Element Cosmetics czy Gift of Nature. To, co mnie kiedyś przyciągnęło – trzyma mnie do dziś. To adrenalina, niezwykle szybkie tempo, dopasowywanie się do ciągłych zmian czy trendów, ale jednocześnie całkowite pozostanie szczerym wobec siebie i naszych klientów.
Dzięki temu, że kobiet w biznesie jest coraz więcej, stereotypów z którymi musimy walczyć jest mniej. W mojej pracy na szczęście nie muszę się z nimi wcale mierzyć, nie muszę nikomu udowadniać, że zasługuję na to, aby być Prezesem firmy. Ja ją założyłam, tworzę ją od początku i zarządzam zespołem osób, wśród których większość to kobiety, z których jestem niesamowicie dumna. Dlatego, jeśli ktoś jeszcze myśli o kobietach w biznesie w kontekście stereotypów, zapraszam do mojego gabinetu na kawę i coś słodkiego - moi pracownicy potwierdzą, że moje faworki i brownie są najlepsze!: -)
Cierpliwość. Empatia. Umiejętność słuchania innych.
Współczesne konsumentki są przede wszystkim niezwykle oczytane, mądre, doskonale wiedzą, czego chcą. Są także wymagające i to jest świetne! Dzięki temu, my jako producenci, musimy starać się jeszcze bardziej i wychodzić do konsumentek z ofertą, która spełni ich oczekiwania. To oczywiście nie jest prosta droga, ale czy ktoś mówił, że będzie łatwo? Coraz częściej jednak możemy się spotkać z opinią, że konsumentkom nie chodzi wyłącznie o wygląd, ale o zdrowie i odpowiednią pielęgnację, a do tego potrzeba kosmetyków wysokiej jakości. Zgadzamy się z tym, że to naturalne piękno jest najważniejsze, dlatego od lat naszą pracę skupiamy właśnie na tworzeniu produktów, które naturalnie wspomogą procesy pielęgnacyjne.