Lockdown zmusił do korzystania z tej formy nawet osoby, które do tej pory tego nie praktykowały. W tym miejscu można odnieść się również do targów, które rok w rok cieszyły się bardzo dużym zainteresowaniem, niestety aktualnie ich formuła musiała zostać zmieniona, ale organizatorzy oraz wystawcy poradzili sobie z tym na tyle dobrze, że targi online odwiedziła niewiarygodna ilość osób.
Jako firma w tym roku będziemy także wirtualnie brać udział w targach branżowych. Trudno ocenić mi ich skuteczność, bo jednak wiele dobrych biznesów ma szansę na przetrwanie dzięki relacjom, a żadne spotkanie wirtualne nie zastąpi w 100% spotkań tradycyjnych.
Myślę, że świat mocno się zmieni, szczególnie pod kątem jeszcze większego wykorzystania dóbr XXI wieku takich jak internet, telekonferencje, webinary itp. ale konsumenci i partnerzy spragnieni kontaktów międzyludzkich nadal będą dążyli do spotkań, więc jestem pewna że nie wszyscy zamkną się w domach, przed komputerami na dłużej.
Clochee jest małą firmą, która może elastycznie podchodzić do zmian. Staramy się zatem nie przywiązywać do wszystkich planów i założeń.
Dynamicznie reagujemy na nową rzeczywistość, ale też jesteśmy uzależnieni od dostawców, kurierów więc nie potrafimy w tym momencie dać żadnych gwarancji. To co aktualnie jesteśmy w stanie robić to zachować czujność, poczynić pewne plany i rezerwy. A jak będzie? Czas pokaże.