W tegorocznej edycji konkursu duże zainteresowanie jurorów wywołało zgłoszenie firmy Floslek. Nie tylko same kosmetyki, ale innowacyjny sposób opakowania produktów. To zrobiło wrażenie, bo jest prawdziwym przełomem w branży.
W sektorze kosmetycznym proekologiczne działania stanowią szczególne wyzwanie. Produkty kosmetyczne, ze względu na swoją specyfikę, wymagają właściwego, bezpiecznego i higienicznego opakowania. Biznes szuka więc rozwiązań, które z jednej strony zapewnią bezpieczeństwo, z drugiej - zredukują ilość odpadów. Te poszukiwania mocno przyspieszyły w ostatnim czasie.
Dla firmy Floslek, która bliskie związki z naturą ma w swoim DNA, a jej nazwa odwołuje się do łacińskiego słowa "kwiat", ekologia zawsze była ważną kwestią, a nie tylko nośnym hasłem. - Od lat działamy tak, by minimalizować negatywny wpływ na środowisko, zarówno naszej firmy, jak i wytwarzanych przez nas produktów - mówi prezes firmy Katarzyna Furmanek. Można przedstawić to w 10 krokach, które jasno pokazują, że kierunek proekologicznych rozwiązań jest w firmie konsekwentnie rozwijany.
Floslek jako jedna z pierwszych firm w kraju oferuje konsumentkom kosmetyki pielęgnacyjne w opakowaniach typu refill, czyli z wymiennym wkładem. Dzięki temu innowacyjnemu rozwiązaniu stosowane przez markę słoiczki mają szansę na „drugie życie”. Mały - wielki wkład na rzecz czystszego środowiska - absolutnie jesteśmy w konkursie LCA na TAK dla takiej koncepcji.
Zewnętrzny słoik jest uniwersalny i może być używany wielokrotnie - także do przechowywania refilli kosmetyków FLOSLEK Laboratorium z innych linii, niż pierwotnie zakupiony produkt. Bardzo uniwersalne - to nam się podoba!
Nowoczesne i ekologiczne rozwiązanie zastosowano właśnie w zgłoszonej do konkursu linii LIFT effect. Konsumentka decydując się na zakup wkładu i ponowne wykorzystanie zewnętrznego słoika dba o planetę, bo wprowadza do środowiska o 80% mniej plastiku (refill waży tylko 8 gramów podczas, gdy cały słoik aż 40 g!). Dbałość o środowisko naturalne ma także aspekt finansowy - lżejsze opakowania pozwoliło firmie obniżyć koszt wyrobu gotowego. Decydując się na zakup kosmetyku w opakowaniu typu refill konsumentka oszczędza około 20% ceny w stosunku do produktu oferowanego w opakowaniu tradycyjnym. I to ma sens! Ekologiczny i ekonomiczny.
Bardzo spodobała nam się również sama linia LIFT effect. Produkty dają uczucie poprawy napięcia skóry, wyraźnie wygładzają zmarszczki oraz zapewniają długotrwałe nawilżenie. Skóra staje się bardziej jędrna, elastyczna, poprawia się również jej koloryt.
Osiągnięcie takich efektów jest możliwe dzięki synergicznemu działaniu składników aktywnych - roślinnego retinolu, lipopeptydów, odżywczych olejków oraz technologii trójwymiarowych biopolimerów.
Kosmetyki LIFT effect zawierają również Matrixyl i Fucogel - składniki o silnym, udokumentowanycm działaniu odmładzającym.
Mocno wierzymy w Jury, że każde - nawet najmniejsze działanie w dobrej sprawie - ma sens. Nie zawsze potrzebna jest rewolucja. Czasem wystarczy niewielka zmiana, która w dużej skali da wielki efekt. I to wydaje się właśnie genialne w tym pomyśle. Jeśli konsumentki zaczną wybierać kosmetyczne refille, oszczedzimy sporo problemów planecie, a przy tym zaoszczędzimy we własnych kieszeniach - co w obecnie w trudniejszych ekonomicznie czasach - nabiera dodatkowego znaczenia. Bardzo to doceniamy! Brawo Floslek!
Ta publikacja jest częścią akcji Love Cosmetics Awards na rzecz Fundacji Piękniejsze Życie