Trendujące marki kosmetyczne: Milk Makeup - inkluzywność, clean beauty i prostota użytkowania

Trendujące marki kosmetyczne: Milk Makeup - inkluzywność, clean beauty i prostota użytkowania

Czyste i wegańskie składy, odważne kolory produktów, neutralne płciowo kampanie i opakowania, kosmetyki proste w obsłudze i odpowiednie dla wszystkich grup wiekowych – Milk Makeup postawił na te trendy jeszcze zanim przebił się do mainstreamu.  

Od fotografii reklamowej do marki kosmetycznej

Marka rozpoczęła swoją działalność w 2016 roku. Jest nierozerwalnie związana z nowojorskim studiem fotograficznym Milk. Twórcami marki były utalentowane osoby z branży urodowej i medialnej, tacy jak Mazdack Rassi i Dianna Ruth. Zależało im na stworzeniu innowacyjnych linii kosmetycznych, które będą zgodne z oczekiwaniami współczesnych konsumentów. Od początku stawiali na wygodę, estetykę oraz indywidualne podejście do klienta.

Wejście marki na rynek kosmetyczny było w pewien sposob ułatwione, ponieważ firma pracowała już wcześniej z Sephorą. Produkty Milk Makeup zadebiutowały na półkach w marcu 2016 roku. Niektóre kosmetyki, takie jak produkty do konturowania, ekspresowo stały się hitami sprzedażowymi. Marka stawała się coraz bardziej popularna, głównie za sprawą aktywności w świecie social mediów. Zwrot w stronę alternatywnych i nieoczywistych kosmetyków rezonował z młodymi, kreatywnymi odbiorcami.

Twórcy marki konsekwentnie zachowują wyznaczoną od początku estetykę i jej prezencję medialną. Jedna z twórczyń Milk Makeup, Dianna Ruth, deklaruje: - Od razu pokochałam nasze logo. Podobało mi się utrzymanie estetyki w nowoczesnym, unisexowym stylu. 

Mimo szybkiego sukcesu, marka musiała początkowo mierzyć się z negatywnymi opiniami. - Nasze najważniejsze atuty - bycie cruelty-free, a także dbanie o czystość i wegańskość składników, prowadziło nieraz do kwestionowania skuteczności produktów. Nieprzychylny odbiór towarzyszył także naszym kampaniom reklamowym, w których stawialiśmy na reprezentację jak najszerszej grupy osób. Filozofia Milk stała w kontrze do treści, jakie można było oglądać wtedy w mediach głównego nurtu. Kiedy my propagowaliśmy minimalizm, w mainstreamie dominowały mocne i ciężkie makijaże. Budziło to pewne wątpliwości odbiorców dotyczące naszej estetyki - wspomina Ruth.

Obecność w świecie wirtualnym

Marka konsekwentnie robiła swoje, nie oglądając się na krytykę. Z perspektywy czasu widać, że obrała dobrą drogę. Firma krok po kroku gruntowała swoją pozycję w branży kosmetycznej. Dziś na Instagramie obserwuje ją 2.6 miliona osób.

- Od początku staraliśmy się jak najbardziej angażować naszą grupę konsumencką. Zależało nam na stworzeniu bezpiecznej przestrzeni dla osób o różnych identyfikacjach. Chcieliśmy, aby reprezentanci każdej grupy społecznej poczuli się zauważeni. Staramy się, aby nasze działania były zgodne z wartościami konsumentów. Dużą uwagę przykładamy zarówno do pozyskiwania nowych klientów, jak i do utrzymania i zacieśniania więzi z tymi, którzy nam zaufali - stwierdza Ruth.

Marketing marki od zawsze łączył się z przekazem internetowym. Zaangażowanie w mediach społecznościowych przynosi rezultaty. Jedna z ostatnich premier produktów, poprzedzona była “trailerami” w formie filmików na social mediach. Użytkownicy aplikacji zostali w ten sposób skutecznie zachęceni do zakupów. W ciągu 24 godzin wszystkie produkty z linii Cooling Water Jelly Tints zostały wykupione ze sklepów stacjonarnych i internetowych.  

Aż dwa produkty Milk Makeup znalazły się w rankingu top 5 najbardziej viralowych produktów na TikToku przeprowadzonego przez Creator IQ. Wirtualne promowanie Cooling Water Jelly Tints i Hydro Grip Primer było strzałem w dziesiątkę.

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Milk Makeup (@milkmakeup)

Nowatorstwo, innowacja, oryginalność

Dążenie do nowatorstwa nie jest łatwym zadaniem na rozwijającym się rynku kosmetycznym, na którym marki próbują się prześcigać w kolejnych innowacjach. Marka jest jednak zdeterminowana. Tak ten wątek komentuje Dianna Ruth: - Innowacja to szerokie pojęcie, obejmujące takie aspekty jak tekstura produktu i jego skład. Na świecie jest już wystarczająco dużo przeciętnych kosmetyków. Chcemy, żeby produkty Milk Makeup były dla konsumenta wyjątkowe i czyniły różnicę w jego życiu codziennym. 

Na innowacyjne, oryginalne produkty, czyha jednak pułapka w postaci szybko powstających replik i duplikatów. Milk Makeup wielokrotnie spotkało się z przykrym procederem kopiowania kosmetyków. Ruth zauważa: - Niestety, prawo nie chroni marek kosmetycznych. W świecie mody sytuacja jest bardziej ustabilizowana, dzięki czemu projektanci są chronieni literą prawa. Rynek kosmetyczny to pod tym względem nadal Dziki Zachód. Nieuczciwe inspiracje i kopiowanie są niestety smutnym standardem w branży. Jest to wysoce nieuczciwe wobec twórców i klientów. Istnieją firmy, których cała działalność opiera się na plagiacie. Smutne, że oryginalny twórca nic z tym nie może zrobić - dodaje.

Konsekwencja kluczem do sukcesu

Pierwotne założenie marki dotyczące utrzymania czystości składu ewoluuje z każdym rokiem na rynku. Ruth z dumą przyznaje: - Wszystkie produkty Milk są w ponad 90% naturalne. Jest to dla nas priorytet przy tworzeniu produktów. Cieszę się, że kategoria kosmetyków naturalnych się rozwija. Jest to namacalny dowód na rozwijającą się świadomość zdrowotną i środowiskową wśród konsumentów. 

Sukces marki jest niezbitym dowodem na to, jak ważna jest konsekwencja i nie spoczywanie na laurach. - Jeden viralowy, hitowy produkt nie jest jeszcze pełnią sukcesu. To utrzymywanie wysokiej jakości produktów i ciągłe dążenie do innowacji nadają marce status bardzo dobrej. Nie należy zamykać się na jedną grupę odbiorców. Warto tworzyć gamy produktów, które zaspokoją potrzeby konsumentów w różnym wieku - dodaje twórczyni.

Asortyment Milk Makeup rezonuje z wieloma grupami społecznymi. Neutralne płciowo opakowania i kampanie medialne ułatwiają dotarcie do osób o różnych identyfikacjach. Marce zależy na wychodzeniu ze swoimi produktami poza konwencjonalne ramy makijażowe. Ruth rozumie to jako “możliwość używania jednego kosmetyku na różne okoliczności i swobodę w decydowaniu o sposobie jego użytkowania”. 

W asortymencie marki można znaleźć ponad 140 unikalnych produktów. Milk Makeup nie zwalnia tempa. Na fali sukcesu, twórcy zdecydowali się na kolaborację z Reebokiem. Marka coraz lepiej radzi sobie na rynku globalnym, w czym na pewno pomaga jej dystrybucja w perfumeriach Sephora. W 2024 roku firma pochwaliła się 34.5 mln USD czystego zysku, co stanowi zwiększenie o prawie 40% względem ubiegłorocznych wyników. 

Inwestycje pomagają urzeczywistniać ambicje firmy. W 2021 roku firma przystąpiła do fuzji z Waldencast. Wraz z Obagi stanowią teraz grupę, której wartość szacowana jest na 1,2 mls USD. - W przypadku obiecujących start-upów jest wiele dużych firm, które chcą cię kupić, ale Waldencast jest wyjątkowy. Składa się z ludzi, którzy szczerze lubią nasze produkty i dobrze rozumieją branżę. To nadaje ton naszej współpracy. Stanowi to świetne dopasowanie dla Milk Makeup – nadal możemy zachować naszą tożsamość i sposób działania, ponieważ to jest nasz sekretny składnik - konkluduje Ruth.

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Milk Makeup (@milkmakeup)


źródło: Bolder is better: Why Milk Makeup's Future-Facing Vision Has Timeless Appeal
opr: IL
# Raporty tematyczne
 reklama