Ważne jest jednak, by przyprawa pozostała dodatkiem do perfum, a nie dominowała w kompozycji, dlatego dobrym wyborem są połączenia z kwiatami, a nawet świeżymi owocami.
W ten nurt z pewnością wpisuje się nowy zapach Made in Lab nr. 132, inspirowany perfumami Fame Paco Rabanne. Choć na początku mocno wyczuwalne są tu energetyczne nuty mango i bergamotki, szybko zostają złagodzone aromatem jaśminu, który z kolei zostaje przełamany przez woń kadzidła. Ten aromat wbrew pozorom nie jest zbyt przytłaczający, ale jednocześnie nadaje perfumom wyjątkowy charakter. Po chwili zapach staje się bardziej zdecydowany, gdy do gry wkraczają nuty drzewa sandałowego i słodkiej wanilii. W efekcie cała kompozycja staje się ciepła, kojarzy się z czymś słodkim, rozgrzewającym i jednocześnie przyjemnym. Zapach długo utrzymuje się na skórze i otula ją jak miękki, puszysty sweter.