Resource Partners przejmuje Nespertę

Resource Partners przejmuje Nespertę

Fundusze private equity wróciły na zakupy. W firmę Nesperta mocno zainwestować zamierza Resource Partners. Fundusz planuje odkupić od właściciela marek Semilac i HiHybrid 70 proc. udziałów.

Tomasz Gołębiewski, który zakładał firmę, pozostanie zaangażowany w Nespertę i zasiądzie w radzie nadzorczej. Wartości transakcji nie ujawniono, zgodę na jej przeprowadzenie będzie jeszcze musiał wyrazić UOKiK.

Plan funduszu: podwoić biznes Nesperty dzięki ekspansji w Europie Zachodniej.

- Rynek kosmetyczny jest na naszym radarze od wielu lat, mamy już w portfelu spółkę Torf Corporation, właściciela marki Tołpa. Celujemy w firmy, wyspecjalizowane w niszach rynkowych, i Nesperta idealnie spełnia te kryteria. Spółka w praktyce stworzyła w Polsce rynek lakierów hybrydowych, a jej model biznesowy i dystrybucyjny okazał się odporny na efekty pandemii. Będziemy chcieli znacząco zwiększyć skalę biznesu dzięki ekspansji w Europie Zachodniej. W ciągu 3-5 lat oczekujemy przynajmniej podwojenia przychodów przy utrzymaniu solidnych marż - mówi Aleksander Kacprzyk, partner zarządzający w Resource Partners.

Nesperta zaskakująco mocna w pandemii

Nesperta w 2019 r. (ostatnie dostępne dane) miała 138 mln zł przychodów, czyli niemal tyle samo, co rok wcześniej, przy 20,4 mln zł czystego zysku.

- W 2020 r. przychody wzrosły o około 10 proc. i przekroczyły 150 mln zł mimo tego, że salony kosmetyczne, które przez lata były głównymi klientami spółki, mocno ucierpiały za sprawą lockdownów. Nesperta jednak już przed pandemią zmodyfikowała model dystrybucyjny. Weszła z produktami do Rossmanna, a jednocześnie mocno rozwinęła sprzedaż przez internet. Dzięki temu mimo wyparowania sporej części przychodów z salonów, a także z własnych punktów w galeriach handlowych, biznes spółki się powiększył – mówi w rozmowie z "Pulsem Biznesu" Aleksander Kacprzyk.

Rzeczywiście, przez lata konsumentki biegały "na hybrydę" do salonów. Jednak już od jakiegoś czasu Nesperta rozwijała sprzedaż detaliczną, promując model DIY. W tym trendzie od początku osadzona była marka HiHybrid. To "przyuczenie" konsumentek i sprzedaż lamp do hybryd oraz innych produktów do wykonania domowego manikiuru opłaciły się w koronakryzysie. Największe fanki hybryd przedstawiły się na zabiegi domowe.

Eksport w górę

Fundusz jest przekonanany do transakcji i nawet wyraźne spadki w kolorówce nie wydają mu się złą prognozą. Tym bardziej, że pandemia udowdniła, że hybryda naprawdę - nomen omen - trzyma się mocno, a jej fanki robią sobie paznokcie niezależnie od okoliczności. Resource Partners przekonany jest, że spółka ma solidne fundamenty w Polsce i może znacząco rozwinąć się w krajach zachodnioeuropejskich.

Jeszcze przed podpisaniem umowy fundusz przeprowadził badania rynkowe i przygotował strategię wejścia do konkretnych krajów na zachodzie Europy.

- Chcemy być obecni we wszystkich kanałach dystrybucji: w internecie, dużych sieciach detalicznych i salonach kosmetycznych. Konieczne są znaczące inwestycje w marketing i edukację produktową, głównie za pośrednictwem influencerek na Instagramie i Youtube. Tu konieczna jest dobra strategia, bo w branży kosmetycznej na marketing można przeznaczyć każde pieniądze, kluczowa jest jednak efektywność takich działań i utrzymanie marż – powiedział w rozmowie z Marcelem Zatońskim Aleksander Kacprzyk.

# Newsy producenci
 reklama