O marce mówi się, że czerpie i tworzy w trendzie #DupeCulture. Firma nie odcina się od tego: konsekwentnie stawia na demokratyzowanie piękna, a wyniki sprzedaży pokazują, że to się jej zdecydowanie opłaca. Jej najnowsza kampania Dupe That nawiązuje do etykietki „twórcy zamienników” i w przewrotny sposób składnia innych producentów, by naśladowali e.l.f. Beauty. W tym przypadku chodzi jednak o etykę biznesu i zrównoważony rozwój.
– U podstaw e.l.f. leży demokratyzacja – tego, co najlepsze w pięknie, dostępie do jakości, do równych szans, do dobrego samopoczucia, do lepszej planety i, co być może najważniejsze, do robienia tego wszystkiego z życzliwością. Proszę, podrabiaj to! – mówi Kory Marchisotto, dyrektor ds. marketingu.
Llista dobrych praktyk, które producent marek elf beauty i Naturium ma na swoim koncie (wybrane):