Chcesz mieć Chanel? Pokaż paszport!

Chcesz mieć Chanel? Pokaż paszport!

Chanel ogłosiła, że ogranicza sprzedaż ubrań, perfum i innych luksusowych produktów klientom rosyjskim w butikach poza granicami Rosji, tłumacząc to przestrzeganiem unijnych sankcji w związku z wojną w Ukrainie - podała agencja Associated Press.

Chanel już wcześniej zamknęła butiki w Rosji w reakcji na rosyjską inwazję w Ukrainę, a teraz zdecydowała, że nie będzie sprzedawać swoich produktów klientom z Rosji, jeśli planują zabrać je do rodzinnego kraju.

Jak tłumaczy firma w oświadczeniu cytowanym przez agencję, nowe unijne i szwajcarskie sankcje wobec Rosji obejmują m.in. zakaz sprzedaży, przekazywania i eksportu, bezpośrednio lub pośrednio dóbr luksusowych do Rosji lub na użytek w Rosji. Zakaz dotyczy produktów o wartości powyżej 300 euro, czyli większości produktów sprzedawanych przez Chanel.

W ramach nowych zasad Chanel zwraca się do klientów, jeśli nie zna ich głównego miejsca zamieszkania, by potwierdzili, że kupowane produkty nie będą wykorzystywane w Rosji.

Jak podaje AP, rosyjscy klienci skarżą się w mediach społecznościowych, że w butikach Chanel na całym świecie proszeni są o okazanie dowodów tożsamości i odmawia się im sprzedaży. Traktują to jako przejaw dyskryminacji, co w świetle obecnych wydarzeń można uznać za nieadekwatne poczucie rozczarowania, umując najdelikatniej.

# Newsy producenci
 reklama