To wyjątkowe miejsce od początku powstania zostało wypełnione nieszablonowymi rozwiązaniami, takimi jak łagodne pastelowe kolory i meble o subtelnej, nowoczesnej stylistyce. W nowej odsłonie jeszcze bardziej zaskakuje odważnym designem i tryska egzotyczną energią. Dzika natura wypełnia to miejsce i pozwala poczuć jej prawdziwą moc.
W butiku YOPE każdy znajdzie dla siebie coś niezwykłego. Kolory, design, zapachy i naturalne piękno charakteryzują to miejsce od momentu powstania. Teraz zawładnęły nim egzotyczne rośliny, których kompozycja cieszy oko już od wejścia i otacza gości z każdej strony. Dominujący do tej pory we wnętrzu pastelowy róż zyskał nowy wymiar, dzięki pojawieniu się na ścianach zieleni w odcieniu późnego lata. Tak urządzone miejsce zaskakuje i zachęca do poznania każdego z produktów.
Koncept sklepu stawia na otwartość i wygodę dla kupujących, dlatego butik jest wyposażony w umywalki i stanowiska do testowania kosmetyków do pielęgnacji skóry. Nie zabrakło w nim także zyskujących coraz większą popularność stacji refill, dzięki którym można skorzystać z opcji ponownego napełniania butelek.
Autorem projektu jest Loskiewicz.Studio, instalacje kwiatowe przygotowało Gładki Studio. Projekt nadał butikowi zupełnie nowego charakteru. „Chciałyśmy wprowadzić do przestrzeni dzikość charakterystyczną dla nowej serii kosmetyków” – podkreśla Anna Łoskiewicz i dodaje: „Dzikie rośliny pojawiły się w centralnej części ekspozycji, wiszą na instalacji pod sufitem, roślinność dosłownie wylewa się, tworzy wrażenie jakby wnętrze było powoli przejmowane przez zieleń. Dajemy pole naturze, pozwalamy jej wejść dalej – rośliny obrastają obłe i przyjemne w dotyku kształty elementów wyposażenia, które z kolei nawiązują do delikatności i miękkości konsystencji kosmetyków. Butik stał się obiektem niemalże artystycznym, z dziką rzeźbą pośrodku i praktyczną toaletką pozwalającą testować kosmetyki w części funkcjonalnej. Dobór kolorów – mocnych, ciemnych, które eksponują produkt i podkreślają tło, jest inspirowany opakowaniami kosmetyków. To daje spójność koncepcji i kolorystyki”.